Piękno detalu mebli skandynawskich
Diabeł tkwi w szczegółach. To stare, polskie porzekadło mimo upływu czasu nie straciło nic ze swojej wartości. Ma ono zastosowanie niemal we wszystkich płaszczyznach życia, również w sztuce projektowania mebli skandynawskich.
Dlaczego o nim wspominamy? A dlatego, że jakość i precyzja wykonania jest szczególnie ważna w przypadku przedmiotów, których zadaniem jest towarzyszyć nam przez wiele lat i uprzyjemniać każdy zwykły dzień. Owszem, rzutuje to na ich prezencję tu i teraz, ale przede wszystkim na ich długowieczność.
W take me HOME nie uznajemy kompromisów. Wierzymy, że tylko najlepsze na co nas stać, jest wystarczająco dobre. I tę filozofię widać w każdym, najdrobniejszym detalu produkowanych przez nas mebli skandynawskich.

Jak tworzymy nasze stoły skandynawskie?

Pierwszym krokiem jest niezwykle staranny dobór drewna dębowego o odpowiednich parametrach, pochodzącego od sprawdzonych dostawców. Dzięki temu mamy pewność, że drewno nie straci swojego uroku wraz z upływem czasu. Potem zaczyna się prawdziwa magia – każdy stół skandynawski jest przygotowywany z uwagą i sercem, w końcu jest to szlachetny materiał zasługujący na troskliwe traktowanie. Dlatego wszelkie kanty i frezy wykonywane są z niemal chirurgiczną precyzją. I to widać już na pierwszy rzut oka, a każda następna chwila nie pozostawia cienia wątpliwości co do zaangażowania pracownika tworzącego dany stół skandynawski.
Podobnie sprawa się ma z elementami wykonanymi ze stali. Tutaj zaczynamy od wybrania odpowiedniej jakości profili. Następnie wykwalifikowani i doświadczeni spawacze łączą je ze sobą i szlifują tak długo, aż miejsce spawu staje się niewidoczne. Znacząco podnosi to estetykę mebla i jest to kolejny z przysłowiowych diabłów. W naszych meblach skandynawskich można również spotkać elementy z blachy stalowej, w której otwory są perforowane z iście laserową dokładnością. Końcowym zabezpieczeniem antykorozyjnym jest malowanie elementów techniką proszkową – powłoka lakiernicza jest zabezpieczona przed wpływem chemikaliów i odporna na uszkodzenia mechaniczne. A do tego bardzo równomierna i po prostu ładna.
take me HOME to firma, w której wszystkie etapy produkcji wykonywane są ręcznie, stąd też posiadając drewniany blat i metalową podstawę/ramę należy je jeszcze starannie połączyć przy pomocy sprawnych dłoni i dobrej jakości wkrętów.